Dzisiaj zaliczyliśmy siłownię koło południa i P. poszedł na zajęcia, a ja poszłam z Bź na lody i wróciliśmy razem na mieszkanie. Jutro ciężki dzień, pewnie będę musiała odpowiadać z matmy a nadal nie ogarnęłam całek wielokrotnych, ale jestem tak zmęczona, że nie mam sił się za to zabrać. Za to i za stertę prasowania.
Czekam z niecierpliwością na długi weekend z P. Zwłaszcza, że jedzie też z nami K. i jestem pewna, że będzie naprawdę super. Nie mogę się już doczekać!
V's birthday, Winchester, UK, Friday, February 27, 2015 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz