Ten weekend spędziliśmy nareszcie w Krakowie. Widzieliśmy się wczoraj z As., ślicznie wystrojeni pojechaliśmy na rynek, byliśmy w Pijalni, potem na żurku i pierogach w Kompanii, a skończyliśmy z Carpe na Sławkowskiej. Przespacerowaliśmy się po rynku, czekając na N. Generalnie wieczór bardzo udany. Cieszę się, że N. do nas przyjechała, nawet na tak krótko.
W Opolskim zoo urodziło się 8 gepardziątek. I 5 kapibar. [link]
Wrzucam kilka zdjęć z naszego rodzinnego (ja, P. i Ag.) wypadu do Oświęcimia. Trafiliśmy na świetną pogodę i skorzystaliśmy z niej trochę na działce u A. i Q. Ag. zwiedziła obóz, ale to raczej nie należało do przyjemnych aspektów wyjazdu. Pospacerowaliśmy po rynku w Oświęcimiu, byliśmy na piwie w Bazylu i robiliśmy to, co zawsze - odpoczywaliśmy intensywnie.
![]() |
Oświęcim; Saturday, August 1, 2015 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz