poniedziałek, maja 06, 2013

Say you're leavin' on a seven thirty train and that you're headin' out to Hollywood.

I love ya, Toscany! Jest pięknie. Pogoda nie do końca sprzyja, ale i tak jest pięknie. Jest w sumie ciepło, ale padał dziś deszcz i trochę pokrzyżował nam plany na zwiedzanie. Mimo to wakacje jak do tej pory uważam za udane. Dziadziuś trochę marudzi, ale na swój sposób jest kochany i fantastyczny, jak zawsze. O babci nawet nie wspominam. Cieszę się, że w końcu mam okazję spędzić z nimi trochę czasu. Brakowało mi tego. Mogę się wyłączyć, nie myśleć o niczym. Tylko o przyjemnościach i o tym, jaka jest cudna. 

Tak, moja praca nad sobą daje niesamowite efekty. Dawna Pola umarła.

Pienza, Toscany, Italy; Monday, May 6, 2013























Montepulciano, Toscany, Italy; Monday, May 6, 2013























Pienza, Toscany, Italy; Monday, May 6, 2013






















Pienza, Toscany, Italy; Monday, May 6, 2013






















Pienza, Toscany, Italy; Monday, May 6, 2013






















Pienza, Toscany, Italy; Monday, May 6, 2013






















Montepulciano, Toscany, Italy; Monday, May 6, 2013






















Montepulciano, Toscany, Italy; Monday, May 6, 2013

1 komentarz: