Mam ochotę położyć się do łóżka i płakać do końca życia, a świadomość, że nie mogę tego zrobić tylko pogarsza to, jak się czuję. Dla M. wszystko jest ważniejsze niż ja i doszło to do takiego momentu, kiedy nie mogę przejść obok tego obojętnie. Nawet jeśli mam przepłakać resztę życia... Nie mogę tego tak zostawić.
Wszystko jest trudne. Chciałabym poczuć trochę miłości i zainteresowania z jego strony, ale on wydaje się mieć dużo innych rzeczy do robienia niż zajmowanie się mną. Nie spędzamy już czasu razem, bo czy włóczenie mnie po swoich kumplach, imprezach i koncertach jest tak naprawdę spędzaniem czasu we dwoje? Nie pamiętam kiedy ostatni raz spędziliśmy czas sam na sam... Tylko seks i do kumpli.
Jak powinnam się czuć?
Milkowo; Friday, August 6, 2010 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz