niedziela, września 22, 2013

We try to take it slow but we're still losin' control and we try to make it work but it still ends up the worst.

Utknęłam w martwym punkcie. Damn it.

Sama jestem tak naprawdę sobie winna. Wiem to. I może wcale tak nie będzie lepiej. Może utrzymując kontakt z M. nieświadomie mieszam mu w głowie i daję fałszywe sygnały. Albo nie może.

Zresztą. Ja jestem szczęśliwa, a on nie narzeka. Nie jestem tylko pewna czy dobrze się zrozumieliśmy.

Jedno jest pewne. M. jeszcze nigdy nie był tak bardzo zainteresowany poznaniem mnie. Ale takim prawdziwym. Dacie wiarę, że można tak mało się znać po 2,5 roku związku? Dlaczego dopiero teraz, kiedy mnie stracił zainteresował się co kocham robić i jakie są moje marzenia? Czemu dopiero teraz chce oglądnąć moje ulubione filmy? Miał na to 2,5 roku i jakoś nie znalazł na to wcześniej czasu. Albo nie chciał znaleźć.

Voice of Poland z N. I zew pelikana podczas godów od razu brzmi inaczej. Nikt nie zrozumie, ale każdy pozna ten uśmiech. Siostra.

Me & N.; Oświęcim; Monday, September 16, 2013
Me & N,; Oświęcim; Monday, September 16, 2013
Oświęcim; Monday, September 16, 2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz