sobota, stycznia 04, 2014

You promised it was real and I believed that, but if I fall for it again, I would be a fool...

Niby wszystko zmierza w nowym, dobrym kierunku. Już na sam początek roku sprowokowałam parę zmian. Nowy kolor włosów, nowe podejście do świata, nowe postanowienia. I niby wszystko płynie dalej i zmienia się, a ja wciąż mam w głowie głosy przeszłości...

Cała ta sytuacja sprawia, że czuję się jak kompletna idiotka. Dałam się nabrać, zostałam zraniona, bo byłam zbyt naiwna. I wtedy czułam się jak kompletna kretynka. Teraz czuję się jeszcze gorzej, bo po czymś takim powinnam była trzasnąć drzwiami i zniknąć kompletnie z jego życia raz na zawsze. A ja ciągle się plątam. Przeżywam to raz po raz, ciągle na dźwięk jej imienia zaciskam pięści a po nocach śnią mi się fragmenty ich rozmów. I wiecie co? Czas nic nie zmienia. Bo ja ciągle stoję w tym samym miejscu.

Teraz wiem, że nie mogę tego sobie dłużej robić... Prawda jest taka że przez ostatnie trzy miesiące siedziałam zapłakana na podłodze usiłując poskładać potłuczoną przeszłość. Ale tego nie da się już złożyć w całość, bo niektórych elementów brakuje. Tamta dziewczyna umarła, a ta nowa nie chce powrotu do tego co było. Chcę nowej przyszłości. I taką sobie właśnie stworzę.

Zator; Saturday, December 28, 2013
Zator; Saturday, December 28, 2013
Zator; Saturday, December 28, 2013
Zator; Saturday, December 28, 2013


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz