Jak szybko może zmienić się życie? Jak szybko ulatuje uczucie? Jak szybko zastępuje je inne?
Siedzę na łóżku i zastanawiam się co ze sobą zrobić. Chciałabym wrócić do mojego starego życia, ale jest to już po prostu niemożliwe. Zastanawiam się co sprawia, że jestem szczęśliwa. I odpowiedź jest inna, niż bym się spodziewała. Ale pasuje do tego, jak się czuję.
Weekend minął niesamowicie. Dawno w sumie nie spędziłam tak wolnych dni i muszę przyznać, że brakowało mi tego. Pomimo tego, że minął pod znakiem imprez i relaksu, to jednak też sporo rzeczy sobie przemyślałam i chyba coś w końcu zrozumiałam. Super było w końcu spędzić trochę czasu z K. Tęskniłam za nią już bardzo i cieszę się że mogłyśmy trochę nadrobić.
Nie lubię zmian z zasady. Jestem raczej osobą, która lubi stałe warunki i bardzo przyzwyczaja się do tego, jak jest. Wolę znajome środowisko i znajome mi życie. Ale niestety czasem trzeba iść dalej i coś zmienić. Czasem trzeba zmienić wszystko. I nic już nigdy nie będzie takie, jak dawniej. I wiecie co? Tym razem bardzo mi to pasuje.
|
With K., Kraków; Saturday, March 15, 2014 |
|
With K, Kraków; Saturday, March 15, 2014 |
|
With W. Kraków; Thursday, March 13, 2014 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz