Ale rzecz w tym, że ja jestem już o tę jedną rzecz mądrzejsza. Przerabiałam to i nauczyłam się wierzyć tylko sobie i swojemu rozsądkowi. Wydawałoby się oczywiste, że chodzi tylko o nas samych, a jednak nie jest. Dla mnie miłość nie polega na tym, żeby zamienić swoją drogę na czyjąś. Zamienić siebie na czyjeś marzenie. Ja bym chciała, żeby ktoś marzył o kimś takim jak jestem. I nie mam zamiaru się nigdy dla nikogo zmienić. Już nie.
Kraków; Tuesday, April 15, 2014 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz