środa, stycznia 16, 2013

Because I’m broken when I’m lonesome.

Wszystko jest tak beznadziejne, że nawet nie wiem od czego zacząć...

Oblałam dwa egzaminy i boję się, że ta sesja mnie pokona. Pomiędzy mną, a M. zieje przepaść. Znów nie lubię siebie. Znów spędzam dzień w łóżku płacząc.

Nie jestem w stanie zabrać się do niczego. Obojętność. Nie jem, nie uczę się, nic. Wszystko przepadło gdzieś w tą ciemną stronę pokoju... Jestem już tylko ja i moja beznadziejność i nic nie potrafię na to poradzić.

Każdy dzień oddziela nas od siebie... Odsuwam na bok uczucia, bo nie jestem w stanie znieść tego smutku. Samotność w tłumie. Samotność w związku. Samotność we mnie.

Grojec; Tuesday, November 1, 2011

















Tęsknię za tą szczęśliwą dziewczyną, którą byłam. Ona mogła wszystko. Była ideałem. Dopóki ktoś jej nie zniszczył...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz