Wracam do żelaznych zasad od których uciekałam już tak długo, bo tylko one dają szczęście. Wewnętrzne szczęście w każdym razie. W końcu czuję jakąś równowagę. I nie dam nikomu jej zaburzyć. Zaczynam się nawet cieszyć na Sylwestra spędzonego w domu. Zaoszczędzę trochę pieniędzy i może po raz kolejny przeczytam coś z klasyki. "Lalka"? "Pan Tadeusz"? "Quo Vadis"? Noc jest długa.
M. znów próbuje wywołać we mnie poczucie winy za to, że jest we mnie zakochany i tak bardzo cierpi z tego powodu. Naprawdę to chcesz osiągnąć, M.? Myślisz, że takie zachowanie przekona mnie do Ciebie? Idziesz w złą stronę, Skarbie. A było już tak dobrze.
Co do tytułu notki... Beyoncé zawsze prawdę Ci powie.
Lazy pink day; Kraków; Tuesday, November 5, 2013 |
Kraków; Tuesday, November 5, 2013 |
Memories; Kraków |
Remember, remember the fifth of November
The Gunpowder Treason and Plot
I see of no reason,
Why Gunpowder Treason
Should ever be forgot...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz